1. Wybieramy krój kaloszy

2. Dobierz kalosze do swojego stylu

Nieprzemakalna kurtka, obszerny parasol i para kaloszy - to niezastąpiony zestaw w starciu z ulewą, jaka czeka nas za oknami. Jednak w takim stroju nie musimy przypominać ponurego rybaka, ponieważ wybór kaloszy jest obszerny i możemy dopasować je do naszego stylu, a także przeznaczenia.

Wybieramy krój kaloszy

Szeroki wachlarz obuwia na deszcz może zaskoczyć. Przede wszystkim dobieramy kalosze pod względem długości. Tzw. wellingtonki to długie buty, po kolano, zapewniające nam przejście suchą stopą nawet największych kałuż. Będzie to też świetny wybór jeśli szukamy butów do długich spacerów po lesie lub łąkach, gdzie wysoka, wilgotna trawa mogłaby pomoczyć nasze nogi. Jeśli jednak potrzebujemy kaloszy, w których w czasie jesiennego deszczu musimy przejść się do sklepu, wygodniejszym rozwiązaniem mogą być sięgające kostki kalosze, krojem przypominające sztyblety - podpowiada specjalistka ze sklepu https://born2be.pl/obuwie-damskie/kalosze. Rozwiązaniem pośrednim, a przy tym bardzo stylowym będą buty sięgające połowy łydki. Drugi najważniejszy aspekt, na jaki zwracamy uwagę to zakończenie nosków. Tutaj do wyboru mamy spiczaste końcówki lub bardziej zaokrąglone. Pierwsze będą zdecydowanie bardziej efektowne, drugie - praktyczne na dłuższe trasy.

Dobierz kalosze do swojego stylu

Obecnie dostępnych jest tyle modeli w tak szerokiego gamie kolorystycznej, że kalosze możemy dobierać nie tylko do najczęściej noszonych przez nas kolorów, ale także samopoczucia. Wesołe, pstrokate buty w kropki, marynarskie paski, kwiaty czy inne kolorowe wzory ożywią nawet najbardziej ponury i deszczowy dzień. Z kolei jeśli szukamy dla siebie bardziej uniwersalnych kaloszy, które sprawdzą się do większości noszonych przez nas ubrań, polecamy modne pastele, które świetnie łączą się z większością barw, a także niezawodną czerń, granat czy czerwień. Bordowe kalosze nie tylko będą ciekawym uzupełnieniem naszej stylizacji, ale też podkreślą naszą elegancję. Dobierając kalosze pamiętajmy nie tylko o ich wyglądzie, ale również wygodzie noszenia. Zwłaszcza długie wellingtonki są dość masywnymi butami, dlatego warto dobrze dopasować rozmiar (w przeciwieństwie do zwykłego obuwia, w przypadku kaloszy warto zostawić stopie trochę więcej luzu), aby chodzenie nie męczyło szybko nóg.